Strony

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Jeśli pod tym screenem będzie X lajków.... czyli nowa moda



Ludzie od zawsze lubią dostawać coś za darmo. No nie oszukujmy się, każdy to lubi. Nie ma w tym zupełnie nic dziwnego. Póki jest to nie nachalne np. zbieranie opakowań po produktach z MAC aby dostać pomadkę gratis lub ogólnie znane wielosztuki, czyli kupowanie więcej aby dostać produkt gratis. Wiecie ja jestem osobą, która ma daleko postawione granice normalności. Naprawdę wiele rzeczy, które wam wydają się dziwne to dla mnie są jeszcze w porządku.  Jednakże fala, która zalała ostatnio Facebooka mnie osobiście przeraża i wkurza jednocześnie. Mowa tu o wyzwaniu „jeśli zbiorę X lajków i X komentarzu to…” Jeżeli jakimś cudem żyjesz w ziemiance, nie masz Facebooka i ten trend do Ciebie nie dotarł to opowiem na czym on polega. Osobiście wątpię aby ktoś taki czytał mojego bloga więc najpewniej wiesz o co chodzi. W wielkim skrócie "zabawa" polega na uproszeniu firmy o darmowy produkt lub usługę w zamian za lajki. 




Doszło oczywiście do podszywania się pod znane firmy lub osoby. Wszystko po to aby zdobyć lajki a łapeczki w górę mają swoją wartość. 


Wydaje się to głupie? No to patrzcie na tych desperatów. Serio w tych czasach nie można normalnie poprosić kobiety o randkę??


Niektórzy lajkami chcą uprosić bliskich o coś co ma dla nich wartość. Dla jednych to samochód dla innych zdrowie bliskich. 


Według mnie najważniejsze aby nie pogubić się i pamiętać, że lajki to nie waluta. Nie opłacimy za to rachunków.




Osobiście nie zwracałabym uwagi na ten trend jednak nie da się! Nie ma możliwości aby przewijać tablice na facebooku i nie minąć kilku postów tego typu. Zostaliśmy zasypani mega spamem. Podobno taka forma zbierania lajków ma być reklamą dla "darczyńcy". Co to za reklama jeśli ludzie klepią lajki bez namysłu i nawet nie wchodzą w fanpage firmy. No ludzie trochę rozsądku. 


Gdy tablice zalały wyzwania pojawiło się klika postów, którym chętnie klikałam i komentowałam. Bo gdy ktoś prosi o pizze za darmo za kilka lajków to jest żałosne. Pojawiło się jednak kilka osób, które chciały coś więcej ale nie dla siebie. Prośby o zabawki dla dzieci z domu dziecka. Prośby o karmę dla schronisk itp. Te posty mnie osobiście urzekły i zyskały moją aprobatę. 




Umówmy się. Żebranie dla siebie śmiesznych rzeczy typu pizza, iphone itp jest słabe. Jednakże jeżeli firmy chcą pomóc i podarować coś charytatywnie to jest super. Może sama forma pozostawia wiele do życzenia jednak najważniejsze, że ktoś dostrzega problem i coś z tym robi. Mnie te wyzwania nie bawią wręcz przeciwnie. A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Też nie macie nic innego na tablicy oprócz spamu? Pozostaje czekać cierpliwie aż wszystko się uspokoi. 

enjoy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie przeczytam też twoje zdanie na ten temat. Zostaw komentarz będzie mi bardzo miło.