Czerwiec to był piękny miesiąc. Fakt więcej pracy niż
przyjemności. Lecz było kilka naprawdę wartych zapamiętania chwil. Dobre
wspomnienia. Mimo natłoku pracy udało mi się skoczyć nad jezioro. Poznałam
kilka naprawdę fajnych osób. Starałam
się nie stracić tych chwil pozna pracą i wykorzystać je jak najlepiej.
Ostatnio pokochałam dwa magazyny „sens” i „charaktery” i
znowu odnalazłam ciekawy artykuł.
„Obudź w sobie twórcę” to artykuł o tym jak pisać lepsze
teksty. Bardzo budujący artykuł i za takie teksty lubię sens. Wolę tego typu
prasę od glamour lub innego rodzaju brukowców. Lubię pisać i będę to robić,
ponieważ sprawia mi to przyjemność. Jednakże chciałabym bardzo aby z każdym
moim tekstem było coraz lepiej.
W czerwcu wiele czasu spędzałam poza domem. Jak nie byłam w
pracy to starałam się jak najwięcej chwil spędzać na świeżym powietrzu i tak
nawet gdy byłam zmęczona po pracy chodziłam na samotne spacery.
Czerwiec to czas melancholii w niewielkim odstępie mam do
czynienia z dniem ojca i rocznicą śmierci mojego taty. Ten okres zawsze jest
ciężki ale gdy ma się obok dobrych ludzi to jest łatwiej. „Nie ten kto z tobą
tańczy, nie ten kto się z tobą śmieje lecz ten co z tobą płacze…”
Jak wszyscy wiemy uwielbiam sobie komplikować życie więc i
teraz nie było łatwo ale to już za mną. „Nie będę czekać w nieskończoność, jak
byś chciał to byś był”
W czerwcu wybiło mi 10 tyś wejść na blogu za co wam
serdecznie dziękuję
W czerwcu byłam również na festiwalu kolorów o czym był osobny wpis: POLECAM
"I gdzieś w środku był ten smutek, ta wiedza, że to i tak skończy się źle. Że ten ogień was spali. Że macie w sobie za dużo prądu, że on może porazić was samych."
Jakub Żulczyk, "Radio Armageddon"
A wam jak minął czerwiec? Ja jestem ogólnie zadowolona. Choć
naprawdę dużo pracy było, a na lipiec już mam ciekawe plany także obserwujcie
mnie na snapie i bądźcie na bieżąco :D
"Nigdy nie zapomnisz, ale pewnego dnia obudzisz się i stwierdzisz, że już tak strasznie nie boli."
Erica Spindler
ciekawy mix zdjęć :))
OdpowiedzUsuń