Strony
▼
czwartek, 20 kwietnia 2017
Co warto kupić na promocji w rossmannie
To już dziś rozpoczęła się promocja w Rossmannie na którą tak długo czekaliśmy. Przypominam, że promocja trwa od 20.04 do 28.04 i zniżka wynosi 49%, którą możemy powiększyć aż do 55% wraz z aplikacją ze sklepu play. Na instagramie widać już pierwsze zakupy także trzeba szybko lecieć do sklepu aby wszystkiego nie wykupili. Ostatnio przedstawiłam wam moich ulubieńców z kategorii twarz TUTAJ. Opowiadałam wam także o moich typach do oczu TUTAJ. Dziś zakończę ten cykl kilkoma produktami do ust.
Uwielbiam produkty do ust jednakże ostatnio większą uwagę zwracam na jakość a nie ilość. Tym sposobem polecę wam na prawdę niewielką ilość produktów ale bardzo trwałych i wartych uwagi. Zaczynamy.
Pomadki płynne Lovely.
Pomadki te oprócz cudownych kolorów mają całkiem fajną trwałość. Trzymają się bez poprawek ok 6h a jak na produkt za 20 zł to całkiem przyjemnie.
Pomadka Wibo million dollars lips.
Mam jeden kolor i jestem w nim zakochana. Poluje na nudowy ale ciężko go dostać. Trzyma się ok 6-8h a nie kosztuje więcej niż 10 zł. Naprawdę serdecznie polecam.
Pomadki Bourjois to kultowy produkt. Trwałe, przepiękne kolory. Masełkowa konsystencja sprawia, że produkt bardzo łatwo rozprowadza się na ustach.
Na koniec zostawiłam pomadkę z bell, którą mam już od ostatniej promocji ale dopiero ostatnio używam jej częściej. Moja to delikatny róż ale kolor można stopniować. Ciężko mi ocenić trwałość, ponieważ po pomalowaniu ust ok 20 wieczorem i zmywaniu makijażu płynem micelarnym rano moje usta jeszcze delikatnie były zafarbowane. Mocno wgryza się w usta. Bardzo ważne jest aby wcześniej zadbać o nasze usta, ponieważ może podkreślać wszelkie skórki.
I to już wszystkie moje propozycje do kupienia. Pamiętajcie, że tylko dziś na www.ezebra.pl darmowa wysyłka. Tylko nie wydajcie całej wypłaty za coś trzeba żyć. Miłych zakupów i nie zapomnijcie pochwalić się waszymi zakupami. Linki do instagramów jak i wpisów na blogu z zakupami mile widziane w tym wpisie także działajcie.
sobota, 15 kwietnia 2017
Rossmann cz 2 Oczy
Dziś mam dla was już drugą część produktów polecanych na
promocji w Rossmannie. Dziś skupimy się na produktach do oczu. Czyli tuszach,
cieniach, eyelinerach itp. Na wstępie przypomnijmy zasady promocji. Na chwilę
obecną podana została informacja dotycząca promocji o tym, że od 20.04 zaczyna
się promocja 49% na CAŁĄ kolorówkę. W poprzednich promocjach mieliśmy zawsze
podział na kategorię. Najpierw była twarz, następnie oczy i na samym końcu
usta. Tym razem wszystko dostaniemy od razu. Jednak to nie koniec. Rossmann
wprowadza na rynek nową aplikację a w niej kod promocyjny 55%.
Rabat wynosi 49%, a przy zakupie 3 produktów i byciu w
Klubie Rossmann wynosi on 55%. Aby zapisać się do klubu Rossmann należny
ściągnąć ich aplikację na telefon.
Aplikacja jest już do pobrania także polecam ją już
zainstalować, ponieważ co chwilę dla klubowiczów są inne promocje.
Dziś nie będzie zbyt wiele produktów. No to zaczynamy.
Tusz Loreal. Ogólnie nie przykładam dużej wagi do tuszów i
trzymam je stosunkowo krótko. Ten mimo, że należy do droższych tuszy zrobił na
mnie duże wrażenie. Bardzo dobrze rozdziela rzęsy i nie osypuje się. Rzęsy
bardzo długo wyglądają tak samo jak po nałożeniu go na oczy czego ciężko
wymagać od tańszych produktów. Jeżeli potrzebujecie czegoś nie do zdarcia przez
co najmniej 8h i nie lubicie efektu pandy to z czystym sumieniem polecam wam
ten produkt zwłaszcza, że przy cenie promocyjnej wychodzi naprawdę atrakcyjnie.
Tusz Rimmel. Dobry produkt, tworzy piękny wachlarz rzęs. Po
8h pojawia się efekt osypywania le to i tak długo jak na zwykłego średniaczka.
Szczoteczka też jest wygodna w użytkowaniu co na plus. Przez jakiś czas był
moim ulubieńcem jednak teraz zdradzam go z tuszem z loreala.
Ostatni polecany tusz to zielony z Wibo. Chwalony gdzie się
da i się nie dziwię. Wygodna szczoteczka, świetnie rozczesuje rzęsy. Jako
produkt nisko półkowy to naprawdę super. Lekko się osypuje ale nie nadmiernie.
Przy dłuższym użytkowaniu czuć, że rzęsy są w lepszym stanie. Brawo Wibo za tak
dobry produkt. Stosuje już od dłuższego czasu i nie narzekam.
Serdecznie polecam wam produkt o którym ostatnio wspominałam
w ulubieńcach. Kredkę do brwi z lovely. Jest to śmiesznie tani produkt wyjdzie
na promocji za ok 5 zł. Mam ciemniejszy
odcień i jestem zadowolona. Moja mama posiadająca jaśniejszy odcień (jest
blondynką) też sobie chwali tę kredkę. Jest wysuwana i ma fajny ścięty kształt.
Tego produktu nie trzeba przedstawiać. Żelowy eyeliner z
maybelline to produkt kultowy. Gdyby tylko tak szybko nie zasychał to był by
ideał. Ale od czegoż mamy duraline z Inglota. Takczy siak polecam bo jest naprawdę
super.
Kolorowe eyelinery z miss sporty to także produkt wart
polecenia. Wygodny pędzelek i super kolory. Ja posiadam czarny, turkusowy i
arty blue spring, czyli piękny jasny niebieski. Są bardzo trwałe i na
pigmentowane a malowanie nimi to czyta przyjemność.
Na koniec zostawiłam moją wisienkę na torcie. Mojego
ulubieńca od ostatniej tego typu promocji w Rossmannie. Paleta do cieni z Wibo to
produkt dla każdego. Znajdziecie w niej świetne maty i piękne błyszczące
cienie. Jesteśmy w stanie wyczarować nią delikatny dzienny makijaż jak i
szalony na imprezę. Cienie blendują się super. Do pigmentacji nie mam żadnych
zastrzeżeń. Warto na nią polować choć wiem, że nie będzie łatwo.
I to wszystko w tej kategorii, zostały nam do omówienia
jeszcze usta. Zapraszam was do poprzedniego wpisu i zachęcam do aktywności w
komentarzach.
Instagram: LINK <3
Facebook: LINK <3
niedziela, 9 kwietnia 2017
Rossmann, czyli co kupić na promocji
Witam was kochani ponownie na moim blogu. Bardzo cieszę się,
że jesteście. Jak dobrze wiecie (a jak nie wiecie to się dowiecie) czeka nas
kolejna promocja w Rossmannie. Na chwilę obecną podana została informacja
dotycząca promocji o tym, że od 20.04 zaczyna się promocja 49% na CAŁĄ
kolorówkę. W poprzednich promocjach mieliśmy zawsze podział na kategorię.
Najpierw była twarz, następnie oczy i na samym końcu usta. Tym razem wszystko dostaniemy
od razu. Jednak to nie koniec. Rossmann wprowadza na rynek nową aplikację a w
niej kod promocyjny 55%. Nie wiem jak długo ten kod będzie ważny ale wydaje mi
się, że nawet jak czegoś nie uda nam się kupić 20.04 to będziemy mogli później
zakupić ze zniżką 55% więc super. Aby nie tworzyć tekstu długiego jak droga z
polski do Japonii postanowiłam napisać trzy ze starym podziałem. Bardzo chcę
podzielić się z wami moimi sprawdzonymi kosmetykami must have. Także dziś
przedstawię wam produkty z kategorii twarz czyli podkłady, pudry, róże itp.
Produkty do oczu i twarzy pojawią się przed promocją na przemiennie z innymi tekstami. Zaczynamy.
Korektor Loreal True match również rządzi pod moimi oczyma.
Ma żółty kolor i świetnie rozświetla. Krycie ma co najmniej przyzwoite i nadaje
się jako baza pod cienie.
Korektor Eveline to mój ulubieniec w kategorii produktów pod oczy. Rozświetla i delikatnie kryje. Ma bardzo ładny odcień dla bladolicych jak ja.
Korektor Affinitone jest lekko różowawy jednak doskonale
kryje niedoskonałości. Naprawdę dobry jak na produkt drogeryjny a na promocji
mamy go za ładne pieniążki.
Stick Maybelline do konturowania. Jasna część tyłka nie
urywa za to ta ciemna jest super. Nie ściera się a kolor ma naprawdę fajny.
Stick Bell od konturowania po twarzy sunie jak masełko. Jest
lekki, świetnie się rozprowadza. Z trwałością nie ma żadnych problemów.
Bronzer z Bourjois tzw. Czekoladka. Pachnie obłędnie i tak
samo wygląda na twarzy. Jest droga ale na promocji wychodzi przyzwoicie.
Paleta rozświetlaczy z wibo. Dwa piękne odcienie do rozświetlania twarzy i dwa, które ja stosuje jako cienie czyli idealny zestaw do
szybkich makijaży. Bardzo praktyczna i te lustrzane opakowania jednym słowem
miłość.
Podkład Maybelline 24h. Pisałam jego recenzję TUTAJ.
Podkład Maybelline Fit me. On także doczekał się recenzji TUTAJ.
Podkład Loreal True Match. Uwielbiam go i chociaż chwilowo nie
ma go w mojej toaletce to na pewno powróci.
Róże wibo. Produkt, który kocham za pigmentacje i odcienie.
Ten błyszczący jest mega ale matowy skradł moje serce jako cień do oczu. Nie do
ruszenia produkt ale trzeba nakładać go minimalną ilość.
wtorek, 4 kwietnia 2017
Ulubieńcy marca
Nie dawno opowiadałam wam o ulubieńcach lutego a tu już mamy
kwiecień. Skończony marzec trzeba podsumować. Oglądałam kilka naprawdę dobrych filmów i
słuchałam dobrej muzyki. Testowałam kosmetyki aby mieć co wam polecić. Nadal
trzymam się postanowienia i nie kupuję kosmetyków kolorowych dopóki nie
wykończę tego co mam. Ostatnio złapałam się za głowę gdy zrobiłam wiosenne
porządki w mojej „toaletce” i całą reklamówkę z biedry wyrzuciłam kosmetyków po
terminie. Dlatego dla mnie nie ma sensu teraz zaopatrywać się w Bóg wie jakie
zapasy, ponieważ to wszystko nie używane niszczeje. Zbliżają się promocje w Rossmannie
nieoficjalne źródła podają, że promocja zacznie się 20.04 i będzie trwać do
28.04. W tym czasie na promocji będzie jednocześnie cała kolorówka. Podobno
także szykuje się premiera nowej aplikacji Rossmanna gdzie czekać będzie zniżka
55% także warto będzie ją od razu pobrać. Z tej okazji szykuję dla was 3 teksty
z produktami, które polecam z podziałem na twarz, oczy i usta. Z innej beczki
przypomnę jeszcze raz, że napisałam tekst na bloga wrolimamy.pl gdzie
opowiadałam o tym jak szybko zrobić perfekcyjny makijaż i co jest ważne aby
wyglądał on naprawdę dobrze. LINK Komentujcie i podawajcie dalej ;) Niedługo w
moim życiu zajdą zmiany, które będą miały duży wpływ na rozwój mojej strony ale
nie bójcie się to będą same pozytywne zmiany skutkujące większą ilością
merytorycznych wpisów, które na pewno wam się przydadzą. No to bez zbędnego
gadania zaczynamy:
Ulubiony Film
W Internecie krąży wiele gier. Jedne są w porządku a inne
są naprawdę groźne. Ostatnio głośno w
Internecie o grze niebieski wieloryb, nie będę się zagłębiać czy to prawda czy
nie. Jednakże dobrze wiemy, że może to być swego rodzaju zagrożenie. Bardzo
popularne są także gry, które wymagają od nas wyjścia z domu np..: Ingress lub
Pokemon Go. Pierwsza mniej znana ale z ciekawą fabułą a Pokemon Go nie trzeba
nikomu przedstawiać.
A gdyby tak te gry stanowiły śmiertelne zagrożenie?
Gdybyśmy pogubili się między wirtualną grą a realnym życiem? O tym jest
naprawdę dobry film o tytule „Nerve”. Sama fabuła opiera się na grze w której
są dwa typy graczy: grający i obserwujący. Każdy jest odpowiedzialny za zadania
dla graczy. Naprawdę polecam obejrzeć chociażby dla efektów specjalnych.
Ulubiona Piosenka
Ostatnio w kółko wałkuję tę piosenkę. Moi sąsiedzi pewnie
mają mnie już dość bo śpiewać nie umiem ale bardzo lubię. Ta piosenka budzi we
mnie tak pozytywne emocje.
O tej piosence dowiedziałam się stosunkowo nie dawno. Ot znajomy
znajomego i tak poszło. Dlaczego ją polecam przesłuchać? Czy zadajesz sobie
czasami pytania dlaczego? Po co? Jeżeli tak to piosenka dla Ciebie. Każdy z nas
znajdzie w niej fragment, który go dotknie. Czy życie ma sens? Czy dałeś z siebie za mało
a może za dużo? Takie pytanie zadaje sobie ja, ty i autor piosenki. Tekst
powala dodatkowo sama nuta jest przyjemna dla ucha także warto. Mnie się
podoba.
Ulubione kosmetyki
W tym miejscu chcę jeszcze raz wspomnieć o moim ulubionym
podkładzie o którym jest osobny tekst TUTAJ. Dalej jest to mój ulubieniec w tej
kategorii a zdania o nim nie zmieniam.
Cytat miesiąca
Pozdrawiam was kochani i mocno ściskam:) Już nie długo kolejny tekst!