niedziela, 12 marca 2017

Maybelline Fit me! Najjaśniejszy podkład drogeryjny!



Witajcie Kochani,
Dziś przychodzę do was z recenzją podkładu Maybelline Fit me. Jak wiecie jestem kompletnym bladziochem. Naprawdę. Do tego tej zimy stałam się jeszcze bledsza niż kiedykolwiek. Taki urok cóż zrobić. Jednakże nie przeszkadza mi to na co dzień. Jednakże gdy przychodzi do kupna podkładu to zaczynają się schody. Gdy na ostatniej promocji w Rossmannie zobaczyłam ten podkład najpierw kupiłam kolor 115 myśląc, że jest najjaśniejszy (ma ładny jasny kolor). Przy kolejnej wyprawie zobaczyłam kolor 110, pomyślałam, że to jest to czego szukam. Mimo, że ja się nie opalam (taka uroda) kolor 110 był w tamtym czasie dla mnie za jasny. Rewolucja w końcu drogeryjny podkład dla bladych ludzi- pomyślałam. Od razu zaznaczę, że teraz ten kolor jest dla mnie idealny co zresztą widać na zdjęciach. Ale przejdźmy do konkretów.







Moja cera:
Mam bardzo jasną cerę (150 buff z revlona jest ciut za ciemny) nie dość, że moja cera jest bardzo jasna to jest bardziej różowa niż beżowa czego osobiście nienawidzę! Jak by tego było mało, moja cera jest silnie przetłuszczającą się cerą nie tylko w strefie „T”. Jest ona również wrażliwa na wszelkiego rodzaju kosmetyki co często skutkuje reakcją alergiczną.



Podsumowując, moja cera jest:
- tłusta
- ze skłonnością do alergii
- bardzo jasna z różowymi tonami


Obietnica producenta:
Produkt nie zawiera olejków i wosku. Naturalnie pokrycie zostawia skórę taką jak ma być: świeżą, oddychającą i idealnie gładką. Nie zatyka porów, testowany dermatologicznie.
Dostępny w 18 odcieniach.


Moja opina:


Opakowanie:
Podkład mieści się w gustownej buteleczce z pompką. Bardzo wygodnie wydobywa się go z opakowania. Nie ścierają się napisy a użytkowanie go to sama przyjemność.



Właściwości:
Podkład dedykowany jest do skóry suchej i normalnej. Określiła bym go mianem delikatnie rozświetlającego podkładu. Mimo tego, że mam skórę tłustą to bardzo go lubię. Daje delikatny efekt na co dzień. Odcień jak już wspominałam dla mnie jest idealny. Podkład bez poprawek utrzymuje się na twarzy 8h, przy dłuższym noszeniu wymaga przypudrowania zwłaszcza w okolicy nosa.
Podkład nie zapycha ani nie wysusza mojej skóry. Naprawdę bardzo wygodnie się go nosi. Jest to podkład zasady lekki a więc i krycie jego uważam za średnie ale można wzmocnić efekt korektorem.
Cena około 40zł.



Podkład jest naprawdę wart uwagi. Nie drogi, dobry jakościowo a 18 kolorów to wystarczająco aby każda z nas znalazła odpowiedni dla siebie. Osobiście polecam!





15 komentarzy:

  1. Współczuję takiego problemu i brawo dla Maybelline, że myśli o jasnej skórze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale dzięki mojemu problemowi ciągle testuję podkłady, poszukuję jasnych odcieni także ma to swoje plusy;)

      Usuń
  2. Ja akurat lubię bardzo podkład z Maybelline affinitone :)

    Pozdrawiam,
    AMA NDA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Affinitone mam korektor i jest super:) Podkładu nie miałam podobno jest mocno kryjący :) Teraz będzie promocja w rossmannie pod koniec marca, początkiem kwietnia to może się skuszę:D

      Usuń
  3. Jak bym czytała o swojej cerze!
    Muszę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest na prawdę rewelacyjny na co dzień :) Polecam;)

      Usuń
  4. Na zdjęciach wygląda jakby ta 115 była bardziej różowa od 110, która na porównaniu wydaje się wręcz żółta. Który kolor używasz na codzień?
    Pozdrawiam i życzę powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 110 jest kolorem żółtym bez nawet odrobiny różu, a 115 jest ciemniejszy odrobinę różowy ale nie świnkowy:) Zmieszane razem dają super efekt. Polecam wypróbować kolor w rossmannie i samemu zdecydować który lepszy:)

      Usuń
  5. odcień by mi nawet pasował ale ostatnio w ogóle nie używam podkładów;) li puder mi wystarcza;) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie musisz stosować podkładu to nie rób tego:) Zazdroszczę w takim razie cery. Moja nie ma zbyt wielu niedoskonałości ale jej kolor pozostawia wiele do życzenia zwłaszcza, że mam liczne przebarwienia:) Zazdroszczę i ściskam mocno:)

      Usuń
  6. jeszcze nie słyszałam o tym podkładzie, ale chętnie bym go przetestowała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę się powtarzać jaki to on nie rewelacyjny itp :) Wypróbuj sama i daj znać jak ci się sprawuje:) Jestem ciekawa twojej opinii:)

      Usuń
  7. Rowniez go uwielbiam, zwlaszcza zima :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda jest świetny;) Ale nadal mało popularny ;)

      Usuń
  8. Gdzie można kupić ten podkład?

    OdpowiedzUsuń

Chętnie przeczytam też twoje zdanie na ten temat. Zostaw komentarz będzie mi bardzo miło.

Copyright © 2016 Always Glamour , Blogger