1 Kwietnia Prima aprilis, nabrał was już ktoś? Mnie z rana nabrano na standardowy żart
o wypadku a ja głupia się przejęłam. Ja nikogo nie nabieram nie umiem.
Ja to mam miękkie serce zawsze się przejmuje a później okazuje się, że to głupi żart.
Ale dzisiaj wolno. Taka tradycja. W ten dzień standardowym żartem jest tekst o ciąży.
Ostatnio założyłam snapchata na którego was serdecznie zapraszam ;)
Ostatnio nie mam weny do życia co można zauważyć na moim snapie. Mam ochotę jutro na jakąś sesję zdjęciową. Pomysły są tylko pogody brak. Ostatnio mam dużo czasu na przemyślenia i zaczynam doceniać to co mam wokół siebie. A zwłaszcza przyjaciół bo facet dziś jest jutro go nie ma a Rodzina i przyjaciele to jest to co się liczy najbardziej.
Czasami zwykła rozmowa o pierdołach pomaga więcej niż cokolwiek.
Uwielbiam takie rozmowy o niczym.
Nie zawsze jest idealnie ale zawsze gdy się widzimy to uśmiech mamy na twarzy i to jest piękne. Prawdziwa siła przyjaźni.
Niedługo wkraczam na bloga z kolejnymi recenzjami kosmetycznymi
ale chciałabym powiedzieć, że raz na jakiś czas właśnie takie luźne posty będą się pojawiać. Lubię czasami pogadać o niczym. Mam nadzieję, że ktoś to w ogóle czyta i nikomu to nie przeszkadza.
Pozdrawiam
Posprzątaj pokój przed robieniem zdjęć :P
OdpowiedzUsuń