Ta Dam. Oto ten moment gdy śpieszę wam przedstawić inspiracje, ulubieńców minionego miesiąca. Jak ostatnio podzielę to na kilka kategorii aby łatwiej znaleźć coś co mogło by was zainteresować. Nie wiem jak wam ale mi ten miesiąc jakoś za szybko zleciał nawet nie wiem kiedy.
Zapraszam.
1)Film miesiąca
W zeszłym miesiącu
opowiadałam wam o „Pamiętniku”. W tym miesiącu też miał być film na podstawie
książki Nicholasa Sparksa ale nie lubię się powtarzać. A recenzję tego filmu
chcę wam przedstawić w innym tekście. No i miałam dylemat co wam pokazać. Parę
dni temu odkopałam na Youtube film z moim udziałem i uznałam, że w sumie czemu
nie. A więc krótkie wprowadzenie. W 2011 roku byłam wrażliwą zranioną
dziewczynką (opowiadałam wam na snapie) i któregoś dnia polonistka powiedziała,
że w Chróstniku organizowany jest konkurs na wiersz o miłości. Jednak było mało
czasu. Dostałam jeden wieczór na napisanie 2 tekstów. Do dziś mam notatki z
tamtego dnia gdy rysowałam mapy myśli co to w ogóle jest miłość i zastanawiałam
się jak podejść do tematu aby uniknąć banału (nie uniknęłam). Tak czy siak
wiersze napisałam i oddałam. Pani polonistka po przeczytaniu śmiała się pod
nosem, że nie zła ze mnie buntowniczka ale oczywiście wiersze wyśle. Czemu
zaproponowała mi ten konkurs? Oczywiście znała mnie i wiedziała, że piszę do
szuflady, że myślę inaczej niż inni i mam inną wrażliwość. Po jakimś czasie gdy
ja zapomniałam o temacie zadzwoniła do mnie nauczycielka, że przeszłam do
finałowej 11 bodajże i, że następnego dnia jadę do Chróstnika na odczyt
wierszy. No i nagranie jest z tego właśnie dnia. Na nagraniu czyta każdy z nas
po jednym wierszu choć były dwa. Posiadam dobre wspomnienia z tamtego dnia a
nawet zostałam doceniona przez szanowne jury i mój wiersz był cytowany w przemówieniu.
Zajęłam miejsce nr 3 i do dziś nie mogę wyjść z podziwu dlaczego, ponieważ
według mnie byli tam lepsi. Oczywiście abyście nie oglądali całego filmu podam
wam konkretne momenty gdzie warto zaczynać oglądać.
04:29
wiersz
15:58 mój cytat
17:22 odbiór dyplomu xD
15:58 mój cytat
17:22 odbiór dyplomu xD
08:48 uwielbiam go haha
2)Piosenka miesiąca
Piosenką tego miesiąca jest ewidentnie nowy singiel duetu
Verba i Sylwia Przybysz- „Związane oczy mam”. Porusza, powoduje ciarki na ciele
i poprawia humor.
"Po sukcesie pierwszego wspólnego singla Verby i Sylwii
Przybysz pt. "Najważniejsza" przyszedł czas na drugi singiel pt.
"Związane Oczy Mam". Jest to tytułowa piosenka ze zbliżającego się
wspólnego albumu artystów. Premiera płyty już 29 lipca. Aktualnie możesz już
zamówić limitowany preorder na mymusicshop.pl.
O płycie:
Czy można komuś "związać oczy"? Czy może my sami
je sobie związujemy? - tak samo jak związujemy sobie ręce w bezradnych
chwilach, kiedy to paraliżuje nas niemoc. O tym wszystkim dowiemy się już 29
lipca czyli dokładnie w dniu premiery płyty Verba & Sylwia Przybysz
„Związane oczy mam”. Na albumie znajdzie się 10 piosenek, które w dosłowny
sposób oddają problemy ówczesnego nastolatka … . Ból, miłość, zniechęcenie,
wiara, obawy, nadzieja, przyjaźń, rozstania, powroty. Taka jest płyta - pełna
poplątanych emocji - czyli wszystkiego tego co czuje dziś młody człowiek,
wystawiony na głęboki ocen trudów ówczesnej cywilizacji i życia w
społeczeństwie przesiąkniętym walką o lepsze jutro. Czy tak być powinno … ? Czy
artyści mają na to jakieś rozwiązanie … ? Przekonamy się już wkrótce."
"Po obu stronach strome zbocza, spójrz tu,
Jak kamienna ścieżka na przełęczy samobójców
Tędy pójdziemy, spróbujemy
Poprowadź mnie za rękę, zaryzykujemy."
3)Kosmetyki
Pomadka z Bell- trwałość na + ok 4 h bez szwanku następnie
zjada się dość równomiernie. Czasami trzyma się dłużej. jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Super:D
Tusz benefit super rozczesuje rzęsy. I nie osypuje się co
jest ogromnym plusem.
Maseczki z hebe. Super konsystencja i zapachy. Relaks zawsze
na plus. Czego chcieć więcej. Jedna oczyszczająca druga bodajże nawilżająca.
4)Jedzenie
W tym miesiącu też słabo… mało zdrowo ale pysznie:D
5)Cytat miesiąca
To nowa kategoria ale postanowiłam dodać cytat, który mnie
inspirował cały miesiąc.
„Prawdziwa miłość tchórzom się nie zdarza”
Cytat ten chodzi za mną cały czas i dużo o tym myślę. Wydaje mi się, że za dużo analizuję i za bardzo się boję dlatego jestem sama. A jak wam się wydaję? Można bać się miłości?
a jak wyglądają wasi ulubieńcy?
enjoy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie przeczytam też twoje zdanie na ten temat. Zostaw komentarz będzie mi bardzo miło.