Pomarańczowe szaleństwo czyli hit sezonu

Każdy sezon ma swoje hity które każdy chce mieć:) 
W sezonie wiosna/lato 2014 r rządzić będą pastele i pomarańczowe usta:) 
Mój codzienny makijaż nie wiadomo kiedy przeszedł metamorfozę- używam odważniejszych kolorów:)

Kilka dni temu zamarzyła mi się pomarańczowa pomadka, ale nie chciałam wydawać fortuny na coś co nie wiadomo czy będzie mi pasowało do twarzy;) Oczywiście zaczęłam od TAZZ i sprawdziłam jak będę wyglądać z takim kolorem  i popędziłam do natury:) Już miałam w rękach pomadkę z l'oreal gdy zobaczyłam przepiękną pomarańczową pomadkę z Kobo. O tych pomadkach czytałam wcześniej na blogspocie więc w ciemno, szczęśliwa pognałam z nią do kasy. Oczywiście ja to mam pecha i następnego dnia te pomadki były w promocji 6zł taniej...;/ Także teraz za 10zł można je kupić w naturze:) 
 

Początki były genialne pomalowałam usta, byłam zadowolona ale po kilku godzinach zauważyłam jak bardzo podkreśla suche skórki. Na szczęście jak widać na zdjęciu już jest w porządku nie wiem dlaczego wcześniej inaczej się działo;) Kolor to fajna soczysta pomarańcz. Jedyne co to bardzo podkreśla żółte zęby ale to po prostu kwestia koloru. nie jest on dla każdego. Pomadka jest nawilżająca, nie wysusza. Trzyma się ok 4h bez jedzenia czyli nieźle:) 

Cena: 16zł na promocji 10zł

Dostępność: Natura

Pomadki mają bardzo bogatą bazę kolorów więc każdy znajdzie coś dla siebie;)

Szczerze polecam;)