środa, 23 kwietnia 2014

Big eyes, obietnica czy fakt:)

Dzisiaj mam dla was recenzję produktu, który jest moim absolutnym KWC.:)
Będzie tu mowa o tuszu do rzęs:) Ci co mnie znają już wiedzą o jakim tuszu będzie mowa:D 

Przedstawiam wam tusz wszechczasów, czyli Big Eyes z Maybelline :D

Dostałam go na urodziny w październiku :) Teoretycznie ma datę ważności do końca kwietnia (bo ok pół roku powinno się używać tusz nie dłużej) Było by mi żal go wyrzucić ale w sumie to się już kończy, zaczyna osypywać delikatnie ze starości więc z radością popędzę do Rossmanna 28.05 i kupię go w promocji:D A ten egzemplarz przejdzie na zasłużoną emeryturę:D  Testowałam/ Używałam go pół roku więc myślę, że powiem wszystko na jego temat cały jego rozwój wam omówię hehe 



Według producenta:
DLA KOGO?
Dla kobiet pragnących intrygować spojrzeniem.

DZIAŁANIE
Każda kobieta marzy o tym, żeby jej oczy były duże i dzięki temu pozwalały na wyrażenie wielu emocji. Maybelline New York daje innowacyjne rozwiązanie, które odpowiada na tę potrzebę -Volum’Express BIG EYES! Maskara posiada 2 niezależne szczoteczki: do górnych i do dolnych rzęs. Pozwala to na dotarcie do najdrobniejszych rzęs nawet w kącikach oczu.

EEKT
Teraz będziesz intrygować spojrzeniem, a Twoje oczy będą wyglądały nawet na 2 razy większe!


Według mnie:


Nasza przygoda była dość burzliwa, były dni gdy się kochałyśmy i gdy nienawidziłyśmy się i miałyśmy ochotę się opuścić. Koniec końców zawsze zostawałyśmy razem i to był dobry wybór. Dla tych dobrych chwil było warto;)


po zakupie kochałyśmy się za cenę, ponieważ udało mi się go dorwać za niecałe 30 zł :) Po drugie mała szczoteczka to jest totalnie mój typ! Uwielbiam takie szczoteczki:D Są idealne do moich rzęs:) No ale ten tusz ma dwie szczoteczki i to ta druga zawsze powodowała kłótnie:) Bo o ile jej kształt w ogóle mi nie pasował ( i to włosie brrr wolę sztuczne silikonowe szczoteczki) ale postanowiłam nie skreślać jej na początku z tego powodu :) Przecież producent dał tą małą cudowną szczoteczkę abyśmy miały wybór;) Malowałam i dolne i górne rzęsy małą szczoteczką co dawało zniewalający efekt, ponieważ ta szczotka docierała do najmniejszych zakątków oka:D 


Po pewnym czasie z dużą szczoteczką była masa problemów a dokładnie wyciągając szczoteczkę wychodził cały tusz. Nie mam pojęcia co było przyczyną ale przy którymś otwarciu było ok :) Czasami używam jej jak chcę mega pogrubienie ale przeważnie zależy mi na delikatnym efekcie:D


Plusy:
+ Dostępność
+ Mała szczoteczka<3
+ Nie osypuje się
+ Nie rozmazuje się bez mojej pomocy:D
+ łatwo się go zmywa
+ Wydłuża rzęsy
+ Nie skleja
+ Ma mocno czarny kolor
+ Super rozczesuje
+ Mnie nie uczulił

minusy:
- Duża szczoteczka
- Cena poza promocją

Recenzję tego produktu na filmiku świetnie pokazuje Hania więc odsyłam was do JEJ filmu:)


Mam dla was kilka zdjęć także zapraszam dalej :)




idealna szczoteczka

ale długie rzęsy:O


jedna warstwa :) Nie patrzcie na brwii musiałam zapuścić aby nadać im nowy kształt ale już po bólu;D




Jak wam podoba się ta masakra? 

Mi bardzo i na pewno nie raz ją kupię:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie przeczytam też twoje zdanie na ten temat. Zostaw komentarz będzie mi bardzo miło.

Copyright © 2016 Always Glamour , Blogger