Kiedy jesteś zakochany, jesteś w związku lub zaczynacie się
poznawać i czerpiecie radość z pierwszych randek. Kiedy zależy ci na kimś, lub
dopiero zaczyna Tobie zależeć. Kiedy tęsknisz za kimś całym sercem, lub dopiero
zaczynasz więcej o kimś myśleć. Wtedy jesteś słaby. Wiesz jak słaby? Nie wiesz.
Nie dowiesz się jak bardzo jesteś słaby dopóki nie zostaniesz odrzucony. Mój
post będzie dziś standardowo skierowany do kobiet, bo to my się tak szybko
przyzwyczajamy. Jednakże myślę, że nie jeden mężczyzna może odnaleźć siebie w
przytoczonych sytuacjach i będzie potrafił dostosować ten tekst do swoich
doświadczeń
.
Dziś nie będzie 2-5 ani 10 zasad, których należy
przestrzegać. Będzie za to jedna najważniejsza zasada. Gdy znasz kogoś bardzo
dobrze, lub dopiero poznajesz i ci zależy masz nadzieję, że to jest osoba na
całe życie lub chociażby na dłuższy czas. Czasami coś się psuje bo po prostu
nie pasujecie do siebie. Niekiedy dochodzą doświadczenia z przeszłości i strach
o powtórkę, bo jak wiemy historia lubi się powtarzać a nikt nie lubi cierpieć
dwa razy z tego samego powodu. Bywa i tak, że coś między wami się psuje, bo
miesza osoba trzecia. Nie ważny jest powód to naprawdę nie ma znaczenia. Ale
[przekaz do mężczyzn] miej jaja i powiedz jej dlaczego odchodzisz! Nie odchodź bez
słowa.
Kobieta potrzebuje wyjaśnień aby
iść do przodu. Nie ma nic gorszego niż chora sytuacja gdy kobieta dowiaduje się
od znajomych dlaczego tak się stało. Skoro masz jaja powiedzieć kumplowi co nie
zagrało to jej to powiedz. To nie boli a oszczędzi wam obojgu cierpień.
Znam
wiele kobiet, które cierpiały bo latami zastanawiały się dlaczego w sumie nie
wyszło i obwiniały siebie! Mężczyzno skoro chcesz nosić spodnie w związku,
chcesz być głową rodziny i chcesz być poważany, to naucz się ponosić
konsekwencje za swoje czyny. Nie wymagam wiele.
Każdy facet powinien wbić to sobie do głowy- prosta zasada,
nie ważne czy kochasz czy nie, uczucia musisz szanować. Szczerość cenniejsza od
najpiękniejszego kłamstwa a tym bardziej od unikania rozmowy! Opowiem wam kilka
historii, nie powiązanych ze sobą , bez imion. Nie wszystkie tyczą się mnie.
Ale warto je powiedzieć.
„On 20 lat, ona 18 miłość cudowna. 70km różnicy – dla nich
to nic. Love forever ponad rok. Nagle telefon. Nie będziemy razem, nie dzwoń” -
dlaczego? Czy tak trudno było powiedzieć dlaczego? Najwyraźniej.
„On 28 lat, ona 22lata. Tygodnie rozmów przez telefon. Podobne
poglądy. Tysiące tematów do rozmów. 100 km różnicy. Przyjechał. Spacer, miło
spędzony czas. I kontakt się urwał. Dlaczego?
„On 30 lat, ona 23lata. Historia dość zabawna, typ człowieka
POZNAJ MOJĄ MAMĘ ALE NIE ANGAŻUJ SIĘ. Ciężkie doświadczenia z przeszłości nie
pozwoliły mu pójść naprzód.” Wyjaśnienie dlaczego tak się stało zajęło mu dwa
miesiąca. Jaja wróciły na miejsce, męskość zwyciężyła.
„On 24 lata, ona 23lata Pierwsze spojrzenia, pierwsze
rozmowy, pierwsze spacery za rękę- wszystko jednego wieczora. Nie było miłości
forever. Ale było coś wyjątkowego.” Dlaczego nie wyszło? Dlaczego nagle
przestał pisać? Oczywiście opinia kolegi. Jak by własnego mózgu nie posiadał.
No i oczywiście zero informacji dlaczego nie będzie pisał.
Kiedyś marzyłam aby nie doświadczyć cierpienia. Jednak życie
mnie nie oszczędzało na żadnym polu. Przeżyłam śmierć ukochanych zwierząt.
Śmierć bardzo bliskiej mi osoby. Choroby. Rozstania. Wielkie miłości i te mniejsze
też. To sprawiło, że jestem teraz taka jaka jestem. Ale naprawdę była bym
wdzięczna gdyby faceci posiadali tę umiejętność rozmawiania o uczuciach. O
oczekiwaniach.
To nie takie trudne, a my kobiety cierpiały byśmy mniej.
Nigdy przenigdy nie mów kobiecie, że jest cudowna ale nie zasługujesz
na nią! Za takie teksty powinni wykonywać wazektomie na zawołanie. Pozwól jej decydować
a jeżeli jej nie chcesz to się do tego przyznaj.
Szanuj uczucia innych to nic nie kosztuje.
Kobieta potrzebuje wyjaśnień, aby iść na przód.
Byłeś kiedyś w hospicjum? A może ktoś z Twoich bliskich umierał na Twoich oczach? Człowiek, który dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory przechodzi z reguły trzy fazy: Pierwszą jest odrzucenie tej informacji, wyparcie jej ze świadomości, bunt. Drugi etap, gdy już zaakceptuje fakt, że umiera to strach. Przed bólem, samą śmiercią, ludzki strach przed nieznanym. Ostatnią, trzecią fazą jest spokój. Patrzyłeś kiedyś w oczy kogoś, kto wie, że umiera? I co wtedy w nich widziałeś?
Mówisz, że masz czas... Jesteś tego pewien?
Czuć tęsknotę za kimś, kto niewiele uczynił w naszym życiu. Nie kochać go, ale tęsknić. Czuć smutek, żal i przytłaczające odrzucenie, przypominając sobie, jak obojętnie nas potraktował, mimo że wcześniej mieliśmy wrażenie, że troszczy się o nas i że jesteśmy dla niego KIMŚ. Nie znając powodów, z których tak postąpił cały czas zadajemy sobie pytanie "Czemu kolejna osoba w moim życiu zawiodła?" Stawiając sobie myśl przewodnią: "Nie ufaj nikomu bo na każdym prędzej czy później się zawiedziesz", usilnie chcemy zaufać komuś bezgranicznie, bez jakichkolwiek wątpliwości i właśnie wtedy gubimy się we własnym życiu. Bo jak tu żyć, skoro WIESZ jacy są ludzie, a mimo tego z całego serca PRAGNIESZ im ufać?
Każde odrzucenie z kolejnym razem jest większym ciosem odbierającym mi pewność siebie. Za każdym razem czuję jakby w moim sercu robiła się coraz większa dziura, pustka. Za każdym razem kolejne odrzucenie wypala jakąś część mnie. Za każdym razem chce, aby ktoś docenił piękno jakie w sobie mam..
By nie cierpieć zrozumieć trzeba ze kobiecie wariata trzeba jej, wariaci sa tylko wszystkiego warci
OdpowiedzUsuńJejku fascynujące i jakże niebywale prawdziwe z życia wzięte fakty. To mój pierwszy raz kiedy przeglądam jakiegokolwiek bloga i jestem pod wrażeniem i to naprawdę bardzo mocno
OdpowiedzUsuńPozwól że coś dodam do swojego poprzedniego komentarza. Po tym co przeczytałem stwierdzam że jesteś prawdziwym kobiecym skarbem i ten kto Cię kiedykolwiek skrzywdzil teraz powinien wyrywać sobie na żywca włosy z każdej części ciała tylko dlatego że był taki głupi że nie potrafił poszanowac takiej kobiety jak Ty, Twojego istnienia i trwania przy nim bo naprawdę zasługujesz na traktowanie z klasą, szacunkiem i głębokim ciepłym uczuciem i w żadnym wypadku nie zasługujesz na jakiekolwiek cierpienie. Takie są moje odczucia po przeczytaniu jednego z Twoich postów. Teraz przechodzę do wcześniejszych i już się nie mogę doczekać na myśl o tym jakie cudowne historie jeszcze będę miał zaszczyt przeczytać
OdpowiedzUsuńdużo sie mylisz bardzo dużo
Usuń"Tygodnie rozmów przez telefon. Podobne poglądy. Tysiące tematów do rozmów (...) miło spędzony czas. I kontakt się urwał. Dlaczego?" - jakież to prawdziwe... Po tym poście mam deja vu... Podsumowując - TEN typ (pan R) tak ma ;)
OdpowiedzUsuńPanowie R potrafią szybko wymazać poświęcony im czas 😃
UsuńPo raz kolejny muszę się z Tobą zgodzić. Ten "przypadek" jest po prostu niereformowalny ;)
Usuńmoze dlatego nie tłumacza bo cos ich razi np calowanie sie z dwoma kolegami a dziewczyny pocieszaja sie zaraz innym taka prawda
OdpowiedzUsuńa po 2 najlepiej zgonić wszystko na faceta popatrz tez na siebie na zachowanie na imprezie ???
OdpowiedzUsuń